Wiosenne zmiany na lepsze
Zaczęło się w Sylwestra, kiedy prawie każdy z nas planował, że w tym roku to już naprawdę schudnie i odmieni swoje życie. Potem, w chłodne wieczory plan coraz bardziej się rozmywał, a rozpoczęte diety coraz częściej urozmaicane były wieczornymi przekąskami. Dla każdego z nas, który któregoś zimowego wieczoru machnął na to wszystko ręką, przyszła chwila na podjęcie nowego postanowienia. Idzie wiosna, moment przełomowy, aby jeszcze zdążyć zmieścić się w letnią sukienkę, o bikini nie wspominając. Dni robią się coraz dłuższe, ale zamiast skorzystać z coraz lepszej pogody i iść na długi spacer, idziemy na skróty. Kupujemy kolejny „przełomowy” suplement diety, który obiecuje nam szczupłą sylwetkę bez wyrzeczeń, lub zainspirowane kolorowymi czasopismami, przechodzimy na dietę cud celebrytek.
Czas ucieka a my z zawiedzeniem patrzymy na wagę, letnie sukienki w szafie i w końcu zupełnie tracimy motywacje.
W takim razie, jak zacząć wiosenną przemianę, która będzie zarówno zdrowa jak i skuteczna? I czy zmiana jest naprawdę możliwa?
Postanowienie zmiany
Postanowiłaś skończyć z podjadaniem, czekoladkami i od dziś (albo od poniedziałku :) zacząć zdrowo się odżywiać? Świetnie! Ale raczej nic z tego nie będzie.
Palacz może rzucić palenie i wygrać ze swoim nałogiem, już nigdy nie sięgając po papierosy. Alkoholik wie, że nawet jeden kieliszek może w nim wywołać nawrót do uzależnienia. Osoba z nadwagą nie może przestać jeść, więc trudno jest jej utrzymać swoją wagę i nie wrócić do stanu wyjściowego. To do czego przyzwyczailiśmy się przez lata swojego życia nie jest łatwo zmienić pojedynczą decyzją. Kolejna restrykcyjna dieta nie zmieni naszej sytuacji, może pomóc specjalista, który ułoży dla nas jadłospis i zmotywuje do działania, pomagając przejść przez porażki, które pewnie będą się zdarzały. Ale dla większości, którzy nie decydują się pracować z dietetykiem, bardzo ważne będzie zrozumienie psychologii naszego ciała i uświadomienie sobie, że nadwaga to tylko objaw, który może mieć wiele przyczyn. Bardzo trudno przejść proces odchudzania, szczególnie gdy nadzorujemy go sami. Nie mając koło siebie profesjonalisty, musimy być gotowi na uwypuklenie konfliktu pomiędzy naszymi potrzebami a koniecznością samokontroli.
Jak wprowadzić zmianę w życie?
Dobrym początkiem do zdrowej i szczupłej sylwetki, będzie akceptacja.
Wiele osób nienawidzi swojej nadwagi i najchętniej pozbyłaby się swoich dodatkowych kilogramów natychmiast. Lepiej zacząć od przejrzenia się sobie w lustrze i zaakceptowania swojego ciała, przyznania się do swoich złych nawyków nie po to, żeby się dołować, ale by spróbować zaakceptować swój wygląd. To najtrudniejszy etap, ale bardzo ważny, żeby uspokoić myśli i zamiast skupiać się na negatywnej ocenie swojego wyglądu, racjonalnie podejść do zmian które chcemy wprowadzić. Każdy przecież jest w stanie znaleźć w sobie choć jedną cecha za którą się lubi (choćby oczy, ładne włosy, silne ręce).
Zamiast skupiać się na wyniku, raczej powinniśmy zastanowić się nad kierunkiem zmian, które należy wprowadzić. Najważniejsze jest tu zrozumienie, że nadrzędnym celem nie jest zmiana wagi, a zmiana stylu życia i sposobu odżywiania.
Ważne żeby swoje plany, dokładnie przemyśleć.
Postulat typu: codziennie będę ćwiczyć, na nic nam się nie przyda, gdy wiemy, że w ciągu tygodnia mamy dużo pracy i nie zdążymy odwiedzić siłowni każdego dnia. Rozsądne planowanie działań, mając na uwadze przybliżony czas naszych zajęć to połowa sukcesu. Aby zmienić swoje nawyki, musimy ciągle patrzeć sobie na ręce, co jest niezwykle obciążające dla naszej psychiki. Będąc wewnętrznie podzielonym na kontrolującego i kontrolowanego, zużywamy zasoby swojej własnej siły by wytrwać w postanowieniu. Przejście na dietę, gdy wcześniej odżywialiśmy się nieregularnie i niezdrowo, jest dużą rewolucją dla naszego organizmu i wywołuje w nas wysoki poziom stresu. Aby wytrwać w postanowieniach, należy dbać o to by być wypoczętym, wyspanym, pozytywnie nastawionym do życia. Złe emocje, kłótnie, problemy, zużywają naszą wewnętrzną siłę i łatwiej nam wrócić do starych nawyków. Warto wprowadzić do naszego życia zarówno dietę jak i ruch. I nie tylko dlatego że schudniemy szybciej- przede wszystkim by czuć się lepiej. Aktywność fizyczna sprawia że mamy więcej energii, dodaje nam pewności siebie i odpędza smutki.
Rozpoczęcie naszej metamorfozy warto zacząć od uważnego przyjrzenia się swoim nawykom i stanie ciała, by świadomie podjąć decyzję o zmianach. Dopiero wtedy można przejść do kolejnego etapu i wprowadzić nasze założenia w życie. Oczywiście nie obejdzie się bez popełniania błędów, ważne by nie wracać na stałe do starych nawyków i mieć włączoną wewnętrzną samokontrolę. Bo najważniejsze to kontrolować swoje działania- sposób jedzenia, a spadek wagi przyjdzie wtedy sam.
W końcu, zamiast skupiać się na dalekiej przyszłości, lepiej zrobić wszystko tak, by być zadowolonym z siebie dzisiaj. A jutro zrobić to jeszcze raz.
