top of page

Wyobraź sobie

Wyobraź sobie, nieprzebytą dżunglę, pełną niebezpieczeństw czających się na każdym kroku.

Dzikie bestie, tygrysy i krokodyle, nic dziwnego że gdybyśmy tylko znaleźli chwilę, staralibyśmy się zjeść coś co da nam siłę do przetrwania. Uwolnione hormony stresu nie tylko wyzwoliłyby w nas impuls do walki lub ucieczki, ale też wywołały chęć szukania pożywienia bogatego w cukier i tłuszcz. Potrzebowalibyśmy kalorycznego posiłku do zneutralizowania stresu, a kiedy zapasy zostałyby uzupełnione, organizm dałby nam sygnał żeby łaknienie minęło.

Jednak w dzisiejszym świcie, dzień spędzamy przed monitorem laptopa.

Czy zatem ten model jedzenia pod wpływem niebezpieczeństw zupełnie nas nie dotyczy?

Mimo, że na co dzień żaden tygrys nam nie zagraża, to i tak większość z nas żyje w nieustannym stresie. Wymagająca praca, kredyt, problemy rodzinne, wszystko to sprawia, że nasz organizm nieustannie wysyła nam sygnał, że potrzebujemy jedzenia. Według amerykańskich badań kobiety, które odczuwają chroniczny stres, jedzą dwa razy więcej tłustych przekąsek- nawet gdy stres mija.

Dla tych, którzy się teraz zmartwili mamy wiadomość: osoby, które mają skłonność do zamartwiania się i denerwowania uwalniają więcej hormonu stresu, czyli kortyzolu, który jest odpowiedzialny za.. odkładanie tkanki tłuszczowej na brzuchu, biodrach i udach. Nadmiar kalorii lokowany jest w okolicach brzucha, bo stamtąd w chwili stresu może być szybko wykorzystany jako źródło energii. W rezultacie, osoby zestresowane mają dużą skłonność do otyłości brzusznej, która bywa przyczyną chorób serca, cukrzycy, nadciśnienia, raka.

Więc nie warto się martwić, lepiej przeciwdziałać.

Raz na jakiś czas po stresującym dniu w pracy zjadasz ciastko, albo frytki? Trudno, zdarza się wszystkim.

Ważne, żeby to było naprawdę raz na j a k i ś czas, a nie kilka razy w tygodniu. Często już w dzieciństwie przyzwyczajamy się, że jedzenie może być pocieszeniem, nagrodą. Gdy dorastamy, nadal używamy go do poprawiania sobie nastroju i wynagradzania życiowych trudności. Musimy zrozumieć, że jedzenie nie jest rozwiązaniem na nudę, samotność, smutek, że potrafi rozwiązać tylko jeden z problemów: głód. Zamiast zajadać smutki, spróbuj je przegadać. Spotykaj się z ludźmi, odezwij się do dawnego znajomego, podtrzymuj relacje z przyjaciółmi. Nie pozwól by napięcie w Tobie rosło, znajdź sposób na rozładowanie stresu- nie muszą to być godziny spędzone na siłowni, spróbuj kilku rzeczy i wsłuchaj się w siebie. Wybierz to co najbardziej Cię rozluźnia i uspokaja. Może to być spokojny spacer, zabawa z psem, telefon do przyjaciółki albo krótkie ćwiczenia jogi rano. Niech to będzie Twoja chwila dla Ciebie, specjalny czas, który poświęcasz na pełen relaks. Każda zmiana to sukces, spróbuj więc zapanować nad zdenerwowaniem i naucz się znajdować przyjemności, które zminimalizują objawy stresu. A niezdrowe przekąski, wymień na naturalne, nieprzetworzone produkty. Pomogą wygrać ze stresem w nagrodę dając szczuplejszą sylwetkę.

Powodzenia.

Featured Posts
Recent Posts
Archive
Search By Tags
Nie ma jeszcze tagów.
Follow Us
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page